FORUM
Stan, jak tam jaskółki?
U mnie już jakiś czas też krążą. Nad garażem pleszka muchy dla młodych już nosi. Dwie pary szpaków udało mi się w tym roku zahodować. Koty sąsiada mają na nie chrapkę ale zastosowaliśmy nowoczesny system utrudnień w dostępie na drzewa i na razie koty odpuściły. Innego ptactwa niepoliczalnego też dużo w postaci pokrzewek - w żywopłotach się chowają. Słowiki gardła zdzierają. Jednym słowem jest pięknie. Z prognoz powodziowych nic nie wyszło. Dopiero wczoraj w nocy deszcz ogrody popodlewał. Ciepło i fajnie.
A jak tam Stan u ciebie? Czy przyleciały już jerzyki?
A zapomniałbym jeszcze o parce mazurków, która w budce naprzeciwko okna na drzewie gniazdko uwiła. Jak w raju.
I tylko opłacalności brak, a poza tym jest jak w raju...
ptaszkowie niebiescy o opłacalność nie muszą się martwić. Mają to czego im potrzeba.
U mnie jaskółki te co pierwsze przyleciały już na jajach siedzą
te co przylot opóźniły nie mają materiału na gniazda , bo suchawo ale skądś noszą bo gniazdek przybywa
po dobrych lęgach mogą wygrać z liczebnością świń
mam jeszcze sporo wróbli na utrzymaniu
coś mnie martwi bo nie przyleciały takie ptaszki , nie wiem jak się nazywają ale tak się trzęsą jak usiądą po locie [ podobnie jak hodowcy ] i gniazdują po garażach , może póżniej przylatują .
Masz racje jak w raju , powietrze mi się nawet poprawiło bo nie dość że stado marne to jeszcze wagowo liche wczoraj też sad podlało ale marnie , pasowałby deszczyk mocniejszy
Niemiecka wieprzowina zalewa rynek i zniszczy nasze hodowle
My tu o raju a Ty dupe zawracasz niemiecką wieprzowiną
ornitolodzy w h..j, jeden nic nie trzyma i non stop pi..i, a drugi trzyma i cały czas zieloną wyspę prorokuje, jesteście siebie warci
Stanowi pewnie chodzi o Kopciuszki, są popularniejsze, przynajmniej w moich stronach. Ale, i jeden i drugi do pożytecznego ptactwa się zalicza.
ornitolodzy w h..j, jeden nic nie trzyma i non stop pi..i, a drugi trzyma i cały czas zieloną wyspę prorokuje, jesteście siebie warci
Co Ci tuczarzu od 7 boleści nie pasuje ????????????
jeden wróbel przynosi więcej korzyści jak tucz 100 kabanów nie mówiąc już o jaskółkach
pewnie masz dużo do sprzedania świnek , bo myślałeś że po 10 zł. będą za kilo i telepie Ciebie jak Kopciuszka czy jak mu tam na imię
no mam 200 do sprzedania, jakoś dam radę, o mnie się nie musisz martwić, jestem młody, więc swinkami do końca życia nie muszę się zajmować, chociaż myślę że i tu temat się wyklaruje, bywało już różnie i będzie różnie. Nie lubię takich filozofów jak ty, co to wszystko najlepiej wiedzą, generalnie w realu unikam takich ludzi, chociaż życie co jakiś czas podeśle jakiegoś ułomnego na rozumie człowieka.
ile za dobry towar teraz się bierze , bo jutro handluje 5,1 realne?
W zimie widzę czasami jak skubie wróbla ten łobuz
no mam 200 do sprzedania, jakoś dam radę, o mnie się nie musisz martwić, jestem młody, więc swinkami do końca życia nie muszę się zajmować, chociaż myślę że i tu temat się wyklaruje, bywało już różnie i będzie różnie. Nie lubię takich filozofów jak ty, co to wszystko najlepiej wiedzą, generalnie w realu unikam takich ludzi, chociaż życie co jakiś czas podeśle jakiegoś ułomnego na rozumie człowieka.
http://www.youtube.com/watch?v=tmHOnVH2dzs
po wyklarowaniu tym się zajmij lżejsza robota i bardziej dochodowa
pieniędzy nie będę drukował, sąsiad za komuny siedział za dolary nie śpieszno mi do celi
20.05.2013 Aktualne ceny skupu trzody chlewnej w Polsce.
http://www.cenyrolnicze.pl/tuczniki/1369043478/
Zawsze aktualne ceny na http://www.cenyrolnicze.pl!
Baraki ty chyba niemieckojęzyczny jesteś bo mi błędy poprawiałeś zadzwoń może do Niemców i spytaj o cenę świń na eksport do Polski. Po co mają tak się męczyć jak u nas mogą kupić, wtedy koszty transportu będą mieli mniejsze. Kiedyś były u nas peweksy , może czas je odświeżyć
podaję kontakty Gerd Westermann Tel: 05491 9665-20 Klatte lub Paul Tel: 05491 9665-15 chętnie pracować tutaj wkrótce. http://www.schweine.net/maester_sollten ... utzen.html
dziwna sprawa ale wytłumaczalna i potwierdzająca że jaka będzie kiedyś cena to tego nie wie nikt.
Drożejący tucznik pociągnął za sobą warchlaka, który normalnie o tej porze powinien z tygodnia na tydzień tanieć. Warchlak drożeje http://ec.europa.eu/agriculture/markets ... dex_en.htm
to znaczy że go nie ma, a jak go nie ma to znaczy że dopóki Stan katetera w rękę nie chwyci to tucznika nie będzie. A nawet jak chwyci to czeka nas przynajmniej 4 plus 7 czyli prawie rok błogiego spokoju. Ktoś mówił, ale ja w to nie wierzę. Pewnie nie wiedział co mówi. Że półtusza na haku do kilkunastu złotych dojdzie. Ale co będzie zobaczymy. A na razie - fruwają motyle http://www.youtube.com/watch?v=9p0oH6OCXts
Lej sobie lej wode , woda nawet na takie upały wskazana
trochę jest gorąco i chlewiki trzeba otworzyć i coś sprzedać , bo chyba lepiej jak wyciągnąć za nóżki
w zbożach też upał może głupot narobić
czyli przeszło rok spokoju będzie
Muszę Ciebie zmartwić mój stan pogłowia loch się zwiększył o 80 % , a spoglądając co się dzieje na polach to przypuszczam że szybko się może zmienić
dziwna sprawa ale wytłumaczalna i potwierdzająca że jaka będzie kiedyś cena to tego nie wie nikt.
Drożejący tucznik pociągnął za sobą warchlaka, który normalnie o tej porze powinien z tygodnia na tydzień tanieć. Warchlak drożeje http://ec.europa.eu/agriculture/markets ... dex_en.htm
to znaczy że go nie ma, a jak go nie ma to znaczy że dopóki Stan katetera w rękę nie chwyci to tucznika nie będzie. A nawet jak chwyci to czeka nas przynajmniej 4 plus 7 czyli prawie rok błogiego spokoju. Ktoś mówił, ale ja w to nie wierzę. Pewnie nie wiedział co mówi. Że półtusza na haku do kilkunastu złotych dojdzie. Ale co będzie zobaczymy. A na razie - fruwają motyle http://www.youtube.com/watch?v=9p0oH6OCXts
Łoł nowe prawa ekonomi sie rodzą . Sadzisz ze duny nie maja juz wiecej barachła??????Drożejący warchlak oznacza wysoki popyt a to z kolei oznacza powtórke scenariusza z konca 2012r. na jesieni..
dziwna sprawa ale wytłumaczalna ....
Drożejący tucznik pociągnął za sobą warchlaka.........
Warchlak drożeje.....to znaczy że go nie ma...
no to wytłumacz
To normalne że ci co mają chlewiki i to taaaakie wielkie i zboża zasiane pod świnie to wstawią
normalne jest też to że jak tańsze ziarno to droższy warchlak , a w końcu normalne jest to że więcej tucznika to niższa cena
pytanie więc brzmi co zrobić żeby było dobrze ??????????
odpowiedź jest bardzo prosta jak drogie ziarno to sprzedać , a jak tanie to śrutować ale swoim a nie duńsko / holenderskim , bo lepiej jest nie siać wcale niż siać i płacić po 300 za ulubieńca doxy
stan to nie tak
prosia drożeje bo musi zdrożeć
a by producenci warchlaka nie poszli
do piachu a tyczy sie to wszystkich nawet w polsce
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
Do piachu już poszli polscy producenci prosiąt pewnie nie wszyscy ale większość
teraz w kolejce do piachu stoją ci co tych 1 wprowadzili
przy gwarantowanej cenie pszenicy konsumpcyjnej 100 euro i dopłatach koszt prosięcia poniżej 100 zł niby ceny wysokie zbóż powinny zrekompensować ceny tucznika , ale czasami jest inaczej
o ile ci co mają ziarenka swoje nieżle sobie radzą , to tym co ich nie mają pozostaje kontrakt za paczke cygarów
tylko się zastanawiam kiedy tym co kontrakt zlecają zbożowcy oddadzą ?????????? to co im zabrali
Jakoś tam będzie nie ma co się martwić na zapas,szczególnie o tych co sobie nieźle radzą. Takie niby te prosiaki dochodowe a jakoś nikt się nie chce brać za to żeby duńczyków wygryść i produkować na otwarty rynek. U mnie zboża piękne więc nic tylko hodować.
Nie sądzę że się szybko wezmą mało kto dysponuje milionami złotych na budowę chlewni na prosiaka, kredytów preferencyjnych brak, nie jeden by się chętnie wziął, ale nie ma kasy na budowę, pozatym u nas jak zaczynasz budować chlewnię, załatwić papiery to droga przez mękę, same papiery na chlewnie na lochy to ok 50-60 tys zł
Na co Ci tych milionów ????????????
tucznika ograniczyć a do kąta lochy